Przygotowania do pożegnania starego roku dobiegają końca. Oto ponad 6 godzin muzyki, która najbardziej do mnie trafiła w 2019. Wybór jak co roku był niesamowicie trudny i mam nadzieję, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Zanim jednak przejdę do właściwej playlisty, to należy przypomnieć wykonania live oraz parę coverów. Najciekawsze akustyczne wykonania możecie natomiast sprawdzić tutaj.
Moich sto dziesięć (w kolejności od miejsca nr 110 do podium) najważniejszych utworów zagranicznych to:
[LINK]
A tutaj wersja na Spotify.