Ten opóźniony weekendowy odcinek zdecydowanie należy rozpocząć optymistycznym powrotem lekko brzmiącego Gorlliaz
Potem wyskoczymy na Solo z Bandytami
Każdy zasługuje bowiem na lepsze
Przepiękna piosenka w wersji francuskiej
Coś duży ten pokój masz Damienie
Spacerek dnem morza
No pozwól sobie chociaż spróbować
Oto Królowa
Ezra strzela z dubeltówki, jedna lufa akustyczna, druga remixowa
Ruel coraz lepszy i lepszy
A kto wstaje o piątej nad ranem?
To jak już wstaliśmy to zaśpiewajmy hymn
O dziewczynach takich jak Ty
Leon z obrazem, to pełniejszy Leon
Bierz furę i jedziemy
Weźmiesz mnie na disco
I zgubimy się w czasie i przestrzeni
Kolejny dwupak od Lauv
Nowa kobiece nadzieje?
Owl City? Zawsze
Zawsze wszyscy wiedzieć chcą
Nawet gdy minie lat pięć
Za niektórymi się po prostu nie da
Z powodu różnic pomiędzy umysłami na przykład
A więc patrz i płoń
Niektórych hitów się po prostu nie rozumie
Zwłaszcza tych dzikich
Darth, proszę pana, Darth
Podłączmy się do internetu
I bierz co chcesz
Zwłaszcza to czego potrzebujesz
Niebiosa tylko wiedzą co
Powszechna potrzeba miłości
Całej tej miłości
Miłości jak fale
Gdzie byśmy zawędrowali?
Kolejna konstelacja od Hopkinsa
I zrobi to ponownie
No i co z tym bólem?
Kolejny remix jednego pocałunku
Piękny piosenka od SYML w wersji live
W stanie snu
Królowa wystąpi na żywo
Z cyklu ‚Polak też potrafi ładnie po angielsku’